Ryszard Legutko, europoseł PiS postanowił powiedzieć kolegom i koleżankom, jak parszywa jest Unia Europejska? Polexit coraz bliższy, jeśli wsłuchać się w ssłowa profesora Legutko.

– Instytucja wysyła fałszywą wiadomość, że reprezentuje europejskie narody, podczas gdy tak nie jest. Parlament porzucił też podstawową funkcję reprezentowania ludzi – zamiast tego stał się machiną do realizacji tzw. projektu europejskiego, zrażając tym samym miliony wyborców. Parlament Europejski stał się politycznym narzędziem lewicy do narzucania swojego monopolu, z jego zaciekłą nietolerancją wobec wszelkich odmiennych poglądów. – mówił poseł PiS prof. Ryszard Legutko podczas debaty w Parlamencie Europejskim.

Wczoraj w Strasburgu odbył się uroczyste posiedzenie z okazji 70. rocznicy powstania Parlamentu Europejskiego. Na sali plenarnej, w imieniu grupy EKR, do której należy PiS, głos zabrał jej przewodniczący profesor Ryszard Legutko. Wszedł na mównicę i odparł, że wygłosi „dwie minuty gorzkiej prawdy”.

W opinii profesora Parlament Europejski nie reprezentuje narodów europejskich. Ponadto, dodał, że PE nie pełni podstawowej funkcji jaką jest reprezentowanie ludzi.

(…)zamiast tego stał się machiną do realizacji tzw. projektu europejskiego, zrażając tym samym miliony wyborców – powiedział.

📣 “The European Parliament has been sending a false message.”

Chairman of the ECR Group, Prof Ryszard Legutko, took the floor during the @Europarl_EN's #70th Anniversary commemoration to highlight the shortcomings of so-called European democracy. @EuroParlPress

📺 Watch now ⤵️ pic.twitter.com/KaYXODn2NH
— ECR Group (@ecrgroup) November 22, 2022

REKLAMA

W opinii Legutko, PE to polityczne narzędzie lewicy, która pragnie „narzucać swój monopol”, bo nie toleruje odmiennych poglądów.

Nieważne, ile razy powtarzać będziecie słowo różnorodność. Ona i tak staje się wymarłym gatunkiem w UE, a zwłaszcza w tej Izbie – mówił Legutko.

Podsumowując, Parlament Europejski reprezentuje demos, które nie istnieje, pracuje nad projektem, który jest całkowicie nierealny, unika odpowiedzialności, odwraca się plecami do milionów ludzi i służy interesom jednej orientacji politycznej. A to tylko wierzchołek góry lodowej – podkreślił przewodniczący EKR.

zobacz także

Poseł o Kaczyńskim: „On tak sapie”, „Mnie trochę obrzydzenie bierze”. „No dajmy na to taki premier Morawiecki mógłby być kobietą…”

Były senator Zjednoczonej Prawicy: poziom napięcia w PiS jest w tej chwili wyjątkowo wysoki

W trakcie jego wystąpienia rozległy się przeróżne odgłosy – od gromkich braw, po buczenia i okrzyki sprzeciwu. Na twarzach wielu europosłów malowały się zdziwienie lub rozbawienie.

Na słowa europosła PiS od razu zareagowali politycy opozycji. Nie pozostawiło na eurodeputowanym suchej nitki.

„Konsternacja. Wstyd. Od lewicy do prawicy. Wstyd przed całą Europą” – napisał europoseł PO Bartosz Arłukowicz.

Pełna kompromitacja PIS na 70 leciu @Europarl_EN
Głowy państw. Goście z całej Europy i świata. I w tym oni i Legutko: „Parlament Europejski przyczynił się do zła w Europie” i stek innych bzdur.
Konsternacja. Wstyd. Od lewicy do prawicy. Wstyd przed całą Europą.
— Bartosz Arlukowicz (@Arlukowicz) November 22, 2022

„Legutko jedzie narracją Kaczyńskiego w PE w dyskusji na 70- lecie Parlamentu. Wstyd dla Polski” – uznał Adam Jarubas, europoseł i wiceszef PSL.

Legutko jedzie narracją Kaczyńskiego w PE w dyskusji na 70- lecie Parlamentu. Wstyd dla Polski.
— Adam Jarubas (@JarubasAdam) November 22, 2022

„W 70. rocznicę powstania Parlamentu Europejskiego prof. Legutko wygłosił antyunijną tyradę. Może lepszą formą bojkotu „brukselskiego okupanta” byłoby porzucenie mandatu europosła i zrzeczenie się eurosrebrników?” – napisał poseł PSL Piotr Zgorzelski.

W 70. rocznicę powstania 🇪🇺 Parlamentu Europejskiego prof. Legutko (@pisorgpl) wygłosił antyunijną tyradę. Może lepszą formą bojkotu "brukselskiego okupanta" byłoby porzucenie mandatu europosła i zrzeczenie się eurosrebrników?
— Piotr Zgorzelski (@PZgorzelskiP) November 22, 2022

źródło: Media, Twitter

Co za wtopa europosła PiS! „Jedzie Kaczyńskim”. „Ale srebrniki bierzesz? Dom masz w Niemczech?”