Breżniew w domu karmi kota, Adrian na Słowacji uprawia autoterapię, Pinokio siedzi obok tłuczka, który wczoraj nazwał lidera opozycji kanalią. I oni chcą nam wmówić, że jest wojna – w dodatku wymagająca pełnego poparcia dla wszystkich działań rządu. Nie ze mną te numery, Brunner -pisze prof. Marek Migalski z Uniwersytetu Śląskiego.

Były europoseł Prawa i Sprawiedliwości pocenia to, co mówią i „mówią” oraz robią najważniejsi w naszym państwie.

Breżniew to jak nic Jarosław Kaczyński.

PInokio jako żywo Mateusz Morawiecki.

Tłuczek? To Paweł Szefernaker, który wczoraj nazwał Donalda Tuska kanalią. A w rządzie pracuje jako wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Adrian – wiadomo, nie od dziś, to Andrzej Duda, oficjalnie prezydent RP.

Breżniew w domu karmi kota, Adrian na Słowacji uprawia autoterapię, Pinokio siedzi obok tłuczka, który wczoraj nazwał lidera opozycji kanalią. I oni chcą nam wmówić, że jest wojna – w dodatku wymagająca pełnego poparcia dla wszystkich działań rządu. Nie ze mną te numery, Brunner. pic.twitter.com/iSGPmtLKxX
— Marek Migalski (@mmigalski) November 9, 2021

REKLAMA

W trakcie dzisiejszej – sejmowej – debaty na temat sytuacji na granicy najostrzej rząd i premiera Mateusza Morawieckiego potraktował lider Lewicy – Włodzimierz Czarzasty.

Niemal wpisując się w słowa profesora Migalskiego.

Polską racja stanu jest bronić granicy, ale nie możemy zapomnieć czego granicą jest pas oddzielający Polskę od Białorusi Łukaszenki: to granica między rządami przemocy, a rządami prawa, między pogardą dla ludzi a poszanowaniem godności człowieka – mówił w Sejmie Włodzimierz Czarzasty (Lewica).

We wtorek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz minister obrony narodowej Mariusz Błąszczak przedstawili informację rządu w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i podejmowanych w tej kwestii działań.

No zaraz jebnę… Morawiecki i jego komentarze#anijednawiecej #StrajkKobiet pic.twitter.com/7Ju2zxChH3
— paula (@streampaula) November 7, 2021

zobacz także

Duda komentuje śmierć 30-letniej Izy: jako człowiek wierzący wyrażam ubolewanie, że… nie mówi się o śmierci dziecka

Witek przemawia i prosi. Wszyscy wstają. Kaczyńskiego nie ma. Wideo

Czarzasty występując w imieniu klubu Lewicy podkreślał, że są sytuacje, w których spory polityczne blakną i należy wznieść się ponad podziały – to sytuacje zagrożenia życia i zdrowia, pozyskiwania środków finansowych dla kraju i bezpieczeństwa państwa.

Premier @MorawieckiM i minister @mblaszczak spotkali się w #KuźnicaBiałostocka z funkcjonariuszami @Straz_Graniczna, @PolskaPolicja i żołnierzami, którzy pełnią służbę przy granicy polsko-białoruskiej. pic.twitter.com/vHmdFSEjAR
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 9, 2021

Podkreślił, że z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie na polskiej granicy. Zauważył, że od kilkunastu tygodni Alaksandr Łukaszenka prowadzi operację wymierzoną w Polskę, w której wykorzystuje ludność cywilną z wielu części świata.

Zauważył, że ci ludzie uciekają przed biedą, chaosem, prześladowaniami i przemocą oraz szukają lepszego życia dla siebie i swoich dzieci.

Mamy prawo wiedzieć co jest z najważniejsza osobą w państwie ? Czy jutro na miesięczny będzie ? https://t.co/PBo0PUF16Z
— egizelska (@egizelska) November 9, 2021

„To przecież najbardziej naturalna i podstawowa potrzeba, którą my Polacy bardzo dobrze znamy” – podkreślił wicemarszałek Sejmu.

„Musimy bronić naszej wschodniej granicy, jednocześnie każdy migrant, który przedostanie się przez tę chronioną i pilnowaną granicę powinien uzyskać w Polsce pomoc” – powiedział Czarzasty. Dodał, że „wojna nie eliminuje humanizmu, a migrant to człowiek, nawet jeżeli jest oszukiwany”.

Czarzasty podkreślił, że każdy człowiek, który przekroczy granicę, powinien poczuć różnicę pomiędzy wschodnim despotyzmem, a zachodnim poszanowaniem godności i praw człowieka. „Bo właśnie te dwa światy oddziela polsko-białoruska granica. Po stronie białoruskiej brak szacunku do ludzkiego życia, po stronie polskiej powinien być ciepły koc, posiłek, bezpieczny nocleg, pomoc medyczna i cywilizowane procedury azylowe” – mówił polityk Lewicy.

Racja stanu wg PiS: pic.twitter.com/OSjG0RDwjk
— -Nëgative- (@YaElusive) November 9, 2021

Podkreślał, że tak zwane pushbacki to działania niezgodne z prawem międzynarodowym i muszą zostać odrzucone, a to, że takie działanie obejmuje też kobiety i dzieci nazwał hańbą. Dodał, że jeśli komuś nie przysługuje ochrona prawna w Polsce, to powinien zostać odesłany samolotem do domu, a cały ten proces powinien odbywać się w osób cywilizowany.

REKLAMA

„Panie premierze, czy jesteśmy przygotowani na to, aby nasze państwo podejmowało takie działania, czy tymczasowe środki są gotowe, czy mamy tłumaczy i przeszkolonych urzędników?” – pytał, zwracając się do Mateusza Morawieckiego.

Czarzasty chciał wiedzieć, czy zabezpieczono samoloty do odsyłania migrantów do domu. Apelował o umożliwienie organizacjom humanitarnym niesienie pomocy, o pilną współpracę Polski z UE, zwołanie w trybie natychmiastowym posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, wskutek którego powinno dojść do dopuszczenia dziennikarzy do strefy przygranicznej. Zauważył, że nawet podczas wojen dziennikarze mogą relacjonować wydarzenia.

.@MorawieckiM celowo zapomina o tureckim kierunku przylotu migrantów. @TurkishAirlines zwiększył częstotliwość lotów i wielkość samolotów. Rząd PiS kupuje tureckie drony, w ostatnim miesiącu przyjął w Polsce tureckich ministrów obrony i spraw zagraniczych. Skuteczność zerowa!
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) November 9, 2021

„Albo Polacy będą czerpać wiedzę z polskich mediów, albo w tę próżnię wejdą pożałowania godne portale typu +Sputnik+. Transparentność działań buduje zaufanie, jego brak buduje świat nienawiści, niedomówień i półprawd” – powiedział Czarzasty.

REKLAMA

Ocenił, że stan wyjątkowy został wprowadzony tylko po to, by wyeliminować z pasa granicznego dziennikarzy.

„Polska racja stanu jest jasna, bronić granicy, ale nie możemy zapomnieć czego granicą jest pas oddzielający Polskę od Białorusi Łukaszenki: to granica między rządami przemocy, a rządami prawa, to granica pomiędzy pogardą dla ludzi i ludzkiego życia a poszanowaniem godności człowieka. W Polsce musimy szanować godność człowieka bez względu na pochodzenie, kolor skóry czy wyznanie” – oświadczył.

Według Czarzastego ta granica została w naszym kraju zatarta, ale wyraził przekonanie, że „ona jednak nadal istnieje w umysłach i sercach milionów Polek i Polaków”.

Prezydent @AndrzejDuda spotkał się w Bratysławie z Premierem Republiki Słowacji @eduardheger. Rozmowa dotyczyła m. in. sytuacji bezpieczeństwa na granicy polsko-białoruskiej, #ViaCarpatia, transformacji energetycznej i Funduszu #Trójmorze. pic.twitter.com/lCJigwZenn
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 9, 2021

Odnosząc się do apeli rządzących o jedność Czarzasty ocenił, że namawiają oni opozycję do współpracy tylko wtedy gdy coś im nie wychodzi, podczas gdy w tym samym czasie obrażają jej polityków i nie budują podstaw zaufania.

„Boję się waszego cynizmu, przeliczania życia i zdrowia uchodźców na punkty procentowe poparcia i polityczne zyski, boję się was pod tym względem” – powiedział Czarzasty do rządzących. (PAP)

„Breżniew w domu karmi kota, Adrian na Słowacji uprawia autoterapię, Pinokio siedzi obok tłuczka”