Choć Andrzej Duda zapewniał, że węgla nie zabraknie przez następne 200 lat, a rząd stworzył ramy dla programu dystrybucji tańszego opału przez samorządy, w dalszym ciągu surowca brak. Portal Bloomberg napisał o problemach z dostępnością węgla oraz jego wysokich cenach. Te czynniki „sprawiły, że powrócił proceder chałupniczego wykonywania surowca” – pisze portal.

Dlatego Polacy wzięli sprawy w swoje ręce i wokół Wałbrzycha wyrastają biedaszyby. Nielegalne wydobycie surowca z ogródka przynosi bohaterom artykułu spore dochody. W ciągu połowy dnia zarobią tyle, ile w pracy przez tydzień.

Niektóre składy węgla musiały robić zakupy w supermarketach po tym, jak dostawcy wyczerpali zapasy w bezpośrednim następstwie wojny, podważając zapewnienie prezydenta Andrzeja Dudy, że Polska ma wystarczająco dużo węgla, aby wystarczyć na 200 lat” – czytamy w artykule.

To skłoniło Polaków do odważnych działań. Rodacy wzięli sprawę w swoje ręce i wydobywają węgiel w swoich ogródkach. Tak przynajmniej zrobił pan Grzegorz. Zrezygnował z pracy taksówkarza na rzecz bardziej dochodowego zajęcia „w sytuacji, gdy Polska zmaga się z niedoborem energii: nielegalnego wydobycia”.

Jak przekazuje portal, na terenie jego posesji, która znajduje się w Wałbrzychu, węgiel leży na głębokości zaledwie metra pod ziemią. Pan Grzegorz wraz z grupą kilku innych osób postanowili wykorzystać ten fakt i stworzyli tzw. biedaszyb.

Czy rząd uruchomił już Narodowy Program Biedaszyby+ ?🤔 pic.twitter.com/DgsPvNWKhq
— Powiadam Wam! ☠️ (@PowiadamW) September 28, 2022

REKLAMA

Prace wykopaliskowe były nadzorowane przez Bartosza, z trzyletnim doświadczeniem w pracy górnika.

„Wykop, w którym pracowali, miał około 3 m głębokości. Dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za kopanie wchodziło do niego po ręcznie wykonanej drewnianej drabinie. Grzegorz napełniał worki węglem, który miał być zaniesiony do ukrytego za drzewami samochodu” – opisuje Bloomberg.

Jak się okazuje, czteroosobowy zespół może wydobyć nawet tonę węgla w ciągu godziny. W przeliczeniu, wynosi to po 1000 zł (220 dol.) na każdego z nich za pół dnia pracy.

Jaro mówi, że Polska ma drugi najszybszy rozwój gospodarczy na świecie, zaraz po Chinach. Może dlatego, że po wielu wielu latach przestoju, znowu ruszyły w Polsce "biedaszyby"(?) 🤔
— Żartowniś Ponury (@ZartownisPonury) November 20, 2022

zobacz także

Górnicy wściekli na prezesa. „Kaczyński… to skrajny arogant!”

Mój deputat i moja sprawa! Górnicy odsprzedają swój węgiel. I zarabiają krocie

To mniej więcej 60 proc. tego, co przeciętny człowiek zarabia w ciągu tygodnia – czytamy dalej.

W Wałbrzychu już kiedyś powstawały biedaszyby. Licząca około 100 000 mieszkańców gospodarka regionu wałbrzyskiego przede wszystkim na tym wydobyciu surowca opierała się przez dwa stulecia, zanim w 2000 r. zamknięto ostatnią kopalnię.

„W lasach, na polach i w krzakach wyrosły tzw. biedaszyby. Na obrzeżach Wałbrzycha usiane są nimi także małe prywatne ogródki” – pisze Bloomberg.

Takich wyrobisk jest jeszcze więcej. I jak się okazuje, ich liczba wzrasta. Powstają nowe wykopaliska.

Notujemy zwiększoną aktywność wokół kopalń, a także większe wydatki na piasek, którego używamy do zasypywania dziur – powiedział portalowi Mateusz Majchrzyk, rzecznik prasowy Nadleśnictwa w Wałbrzychu, odnośnie nielegalnego wydobycia.

Polsat News: Biedaszyby pod Wałbrzychem znów ruszyły. Wysokie ceny węgla zachęcają do nielegalnego wydobycia.

Serio, wróciliśmy do głębokich lat 90 jeżeli chodzi o gospodarkę. pic.twitter.com/3mXCfkli27
— tomasz.golonko (@TomaszGolonko) August 9, 2022

źródło: money.pl, Twitter

Biedaszyby reaktywacja! Sami kopią opał. Można zarobić fortunę!