Policjanci z Będzina otrzymali informację, że na terenie jednej ze stacji paliw w mieście miało miejsce włamania do kontenera zawierającego butle z gazem.

W sprawę od razu zaangażowali się kryminalni. Policjanci ustalili, że zdarzenie to mogło być powiązane z wcześniejszą kradzieżą tablic rejestracyjnych z samochodu zaparkowanego przy ul. Pokoju.

Policjanci podczas patrolu będzińskich ulic zauważyli charakterystyczne audi, które według ich wcześniejszych ustaleń mogło być powiązane ze zdarzeniami. Zatrzymali samochód. Za kierownicą siedział 35-letni mężczyzna, który zachowywał się bardzo nerwowo. W trakcie legitymowania policjanci ustalili, że mężczyzna ma aktywny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a w dodatku jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Sosnowcu. Miał do odbycia wyrok 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. W związku z dziwnym zachowaniem mężczyzny mundurowi skorzystali z policyjnego narkotestera, który wskazał, że może być on pod wpływem środków odurzających, co ostatecznie potwierdzi wynik pobranej do badania krwi. Jak się wkrótce okazało, 35-latek narkotyki w postaci amfetaminy miał też przy sobie – informuje policja.

Mieszkaniec Sosnowica przyznał się do kradzieży tablic oraz 16 sztuk butli gazowych o wartości blisko 5 tysięcy złotych.

Policjanci, na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczyli jego gotówkę. O dalszym losie 35-latka z Sosnowca zadecyduje teraz sąd. 35-latek przebywa już w wojkowickim zakładzie karnym, w którym odbywa zarządzoną wcześniej karę.

REKLAMA

zobacz także

Zwierzę dostanie opiekę, kiedy jego opiekun trafi do szpitala

Rozpoczęcie sezonu katowickich tężni

Źródło: Policja Śląska
Fot. Policja Śląska

Będzin. Skradł… 16 butli z gazem. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat