Do zdarzenia doszło w nocy. Sprawa została zgłoszona policji.

Auta są zniszczone, nieznani sprawcy powybijali szyby, powyrywali lusterka, uszkodzili reflektory i karoserie.

Uszkodzili pięć samochodów osobowych, należących do dyżurujących członków naszego zespołu oraz towarzyszących im w tych dniach dokumentalistów. Przebito opony, potłuczono szyby, lampy, zniszczono karoserię. Sprawę bada lokalna policja – piszą na Twitterze Medycy na Granicy.

Dzisiejszej nocy nieznani sprawcy uszkodzili pięć samochodów osobowych, należących do dyżurujących członków naszego zespołu oraz towarzyszących im w tych dniach dokumentalistów. Przebito opony, potłuczono szyby, lampy, zniszczono karoserię. Sprawę bada lokalna policja.
1/2 pic.twitter.com/OnsA5FfVui
— Medycy Na Granicy (@medycynagranicy) November 14, 2021

Nasz ambulans jest sprawny, dyżur trwa. Jesteśmy gotowi do podjęcia interwencji u osób, które będą nas potrzebować. Szyby i lusterka wymienimy, to tylko szkody materialne, najważniejsza jest dla nas możliwość niesienia pomocy i chronienia zdrowia i życia – zapewniają.

Ktoś w nocy siekierą rozbił auta @medycynagranicy – informuje znajoma i przesyła zdjęcia. – Słyszałam w nocy hałas, ale myślałam, że to może odgłos strzałów dobiegający ze strony granicy. pic.twitter.com/ApBfxOJohn
— Piotr Czaban (@CzabanPiotr) November 14, 2021

REKLAMA

Wydarzenie wywołało lawinę komentarzy w sieci.

„Wstrętne. Komu zależy na tym żeby lekarze nie mogli udzielać pomocy? Dla Straży Granicznej powinno być punktem honoru żeby Wam pomagać i nie pozwalać na szykany” – napisała jedna z użytkowniczek Twittera.

„Proszę założyć zbiórkę na naprawę aut. Chętnie się dołożę” – deklarują internauci.

zobacz także

Morawiecki: Sprawy zaszły za daleko. Premier dyskutuje i udziela wywiadu…

Łukaszenka zakpił z PiS i Kaczyńskiego. Światowe media po białoruskiej stronie

fot. Medycy na Granicy/twitter.com

Auta niosących pomoc na granicy rozbite siekierami. „Najważniejsze, że dyżur trwa”