Portal wPolityce.pl publikuje tekst o kulisach ataku na Magdalenę Ogórek przed siedzibą TVP.

Jak relacjonuje prezenterka publicznego nadawcy, chodziło o sytuację, w której w jej obronie stanął Jarosław Jakimowicz.

„W moją stronę szedł mężczyzna z jakimś niedobrym zamiarem, to było widać po wyrazie jego twarzy, miał uniesione ręce. Na szczęście wyskoczył Jarek Jakimowicz i ruszył w stronę tego pana, wówczas on natychmiast opuścił ręce i się wycofał. Później trochę przeżywałam tę sytuację, bo gdyby Jarka nie było, to nie wiem, jakby się skończyła. Na szczęście się nic nie stało” – powiedziała portalowi wPolityce.pl Ogórek.

Zapraszam serdecznie moich Widzów na dzisiejszy program „O Co Chodzi”.
Państwa i moim Gościem będzie prof. @PiotrGlinski, wiceprezes Rady Ministrów, szef @MKDNiS.
Do zobaczenia o 17:30! pic.twitter.com/QZimlL5TZe
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) August 13, 2021

Jej zdaniem takie sytuacje mogą być niebezpieczne i wynikają z eskalacji hejtu.

zobacz także

„Wiadomości”w TVP już się wzięły za Amerykę. „Tak się kręci propagandę”

Odmieniona Danuta Holecka. Czy nowy wizerunek spodoba się widzom TVP? [FOTO]

Apeluję do wszystkich – nie nakręcajmy hejtu. To, co się teraz dzieje wobec Pawła Kukiza naprawdę uruchamia tego typu zachowania. To jest bardzo niebezpieczne – podkreśliła w rozmowie z wPolityce.pl.

fot. screen TVP

Atak na gwiazdę TVP? „Na szczęście wyskoczył Jarek Jakimowicz i ruszył w stronę tego pana”