Okrutnie szczery wpis bije na Twitterze rekordy popularności i staje się bardzo ważnym głosem w sprawie transpłciowości w naszym kraju.

Nienawiść do osób trans to uderzanie w najsłabszych. To uderzanie w ludzi, którym trudno jest unieść nawet to, że są transami – pisze Sławek, który dzieli się z internautami swoją historią pełną bólu, brutalnej szczerości i bardzo osobistych wątków.

Nie zabrakło też odniesień do konkretnych polityków obozu rządzącego. Tych, którzy w mediach opisywali już „ludzi biegających z gołym tyłkiem”. „Zmiana płci”, panie ministrze Woś, to coś, to Graal, który majaczył przede mną i dawał szansę, że każdy kolejny oddech ma sens – mówi Sławek.

REKLAMA

Godzina w moich butach i większość z was będzie się chciała zabić – twierdzi. Dlaczego? Bo z pozoru proste czynności zamieniają się w ciąg upokorzeń. „Każda wizyta w urzędzie, przychodni, na poczcie itd., to wymuszony coming out. Niezależnie od tego, kto jest w okienku i ile osób stoi za mną muszę się wyoutować jak transmężczyzna” – relacjonuje. Dokumenty Sławka są bowiem niezgodne ze stanem faktycznym.

Proszę, ubierz na chwilę moje buty. Proszę, przejdź się. Jakbym miał opowiadać o każdym momencie mojego życia, kiedy bycie transem okazywało się być ciężarem ponad moje siły, to nie wystarczyłoby życia.
Ale obiecałem sobie kiedyś, że nigdy nie odmówię odpowiedzi, kiedy ktoś pyta.
— Sławek Wrona ⚡ (@WronaAwek) June 25, 2021

Wreszcie to wielki żal do szkoły, nauczycieli, twórców systemu edukacji. Nie, nie wyłącznie do Przemysława Czarnka, ale do ludzi tworzących polską szkołę od lat. Jedyne, co usłyszałem, to słowo „dziwolągi” w kontekście osób trans w ustach mojej wychowawczyni z LO – wspomina Sławek.

Więc kiedy już się przed kimś wyoutowałem, to zawsze mówiłem, że może pytać o wszystko. Chociaż tak naprawdę to nauczyłem się mówić o byciu transem dzięki internetowi i ludziom młodszym ode mnie.
I nadal… Nadal nic mi nie wróci 25 lat życia.
— Sławek Wrona ⚡ (@WronaAwek) June 25, 2021

Ta historia wywołała lawinę reakcji. „Jestem rodzicem dziecka trans, wspieram całym sercem”, „Podziwiam Cię, że tyle przechodzisz”, „Jako dorosła osoba trans, której do teraz nie udało się zacząć tranzycji, bardzo dobrze rozumiem” – to tylko niektóre odpowiedzi na szczere wyznanie Sławka. Tymczasem autor wpisu całą rozmowę podsumowuje krótko: (…) cała nadzieja w tym, że ludzie są dobrzy – a przynajmniej na to wychodzi w spotkaniach „face to face”. Nie jestem silny, jestem zwyczajny”.

zobacz także

PiS znów nam powie, co jest normalne. Minister Wójcik pracuje nad kolejnym zakazem dotyczącym LGBT

Prawicowy „dziennikarz” o działaczach LGBT: „specjaliści od lewatyw”

fot. Kancelaria Prezydenta RP/facebook.com

„Andrzeja Dudę będę nienawidzić do końca życia”