Jaki był Jan Paweł II? Jaki był Karol Wojtyła? Bronił kościoła, który znał, bronił jedności, bronił też księży. Kogo nie bronił?
W adhortacji „Familiaris consortio” Jan Paweł II przedstawił się jako przeciwnik antykoncepcji, wiele mówił o rodzinie, o dzieciach, ale nie o tych molestowanych przez księży katolickich.
Kiedy małżonkowie, uciekając się do środków antykoncepcyjnych, oddzielają od siebie dwa znaczenia, które Bóg Stwórca wpisał w naturę mężczyzny i kobiety i w dynamizm ich zjednoczenia płciowego, zajmują postawę +sędziów+ zamysłu Bożego i +manipulują+ oraz poniżają płciowość ludzką, a wraz z nią osobę własną i współmałżonka, fałszując wartość +całkowitego+ daru z siebie… Jeżeli natomiast małżonkowie, stosując się do okresów niepłodności, szanują nierozerwalny związek znaczenia jednoczącego i rozrodczego płciowości ludzkiej, postępują jako +słudzy+ zamysłu Bożego i +korzystają+ z płciowości zgodnie z pierwotnym dynamizmem obdarowania +całkowitego+, bez manipulacji i zniekształceń – pisał Jan Paweł II.
Co dziś piszą o papieżu?
Święty, który ocalił Polskę?
Staję dziś w obronie naszego kochanego papieża, bo jak zdecydowana większość moich rodaków, wiem że Janowi Pawłowi II zawdzięczamy jako naród bardzo, bardzo wiele. Być może zawdzięczamy wszystko – mówił w nagraniu na początku marca premier Mateusz Morawiecki.
Dziś PiS i środowiska kościelne papieża bronią, przed czym?
W związku z wyemitowanym 6 marca 2023 r. reportażem red. Marcina Gutowskiego z cyklu „Bielmo” dotyczącym działań kard. Karola Wojtyły z okresu, gdy był metropolitą krakowskim, poprosiłem o kompetentny komentarz o. Adama Żaka SJ oraz ks. Piotra Studnickiego, czyli osoby reprezentujące właściwe instytucje podległe Konferencji Episkopatu Polski odpowiedzialne za budowany przez Kościół w Polsce system ochrony małoletnich i bezbronnych oraz pomoc pokrzywdzonym wykorzystaniem seksualnym – napisał rzecznik Konferencji Episkopatu Polski Leszek Gęsiak.
O. Żak i ks. Studnicki: sprawiedliwa ocena działań Wojtyły wymaga dalszych badań archiwalnych – przekonują obaj duchowni.
Jak przekonują – Dwie z zaprezentowanych spraw – ks. Surgenta i ks. Loranca – znane były już od kilku miesięcy opinii publicznej dzięki pracy dziennikarskiej red. Tomasza Krzyżaka i Piotra Litki, która oparta była w głównej mierze o analizę akt państwowych postępowań karnych dostępnych w archiwach IPN-u. Ustalenia te były już szeroko komentowane.
W Kościele wypracowane procedury oraz sposoby reagowania i pomocy. Wszystkim osobom, które przed laty zostały w ten sposób skrzywdzone przez duchownych, a do dziś noszą skutki doświadczonego zła, jako Kościół zapewniamy przyjęcie, wysłuchanie i wsparcie. Szczegółowe informacje na stronie zgloskrzywde.pl – czytamy w komunikacie rzecznika episkopatu.
Akta SB – nieprawdziwe?
Trzecia z nich – sprawa ks. Sadusia – została zaprezentowana nie na podstawie dochodzenia prokuratorskiego lub sądowego, ale akt służb bezpieczeństwa PRL-u. Na podstawie źródeł zaprezentowanych w filmie nie sposób ustalić kwalifikacji czynów przypisywanych ks. Sadusiowi – dodają.
Natomiast ustalenie roli oraz sprawiedliwa ocena decyzji i działań ordynariusza archidiecezji krakowskiej Karola Wojtyły, a także uczciwe wyjaśnienie zarzutów wobec kard. Adama Sapiehy, wymaga dalszych badań archiwalnych – czytamy w oświadczeniu, pod którym podpisali się:
o. Adam Żak SJ, koordynator KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży
ks. Piotr Studnicki, kierownik biura Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży.
Źródło: Media. fot. Screen