Rosjanie wypoczywający na Krymie, całe rodziny, mężowie, dzieci, żony, kochanki – ogromny wybuch w składzie amunicji nagle pokazał ich prawdziwą naturę. Rosjanie w klapkach wiali, gdzie pieprz rośnie.

Agencja RIA Nowosti informowała że w rosyjskiej bazie na Krymie eksplodować miała amunicja lotnicza.

Na miejscu natychmiast pojawiły się zespoły ratownictwa medycznego, wojsko, lotnicze pogotowie ratunkowe oraz przedstawiciele Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych. Tyle, że wybuchy były tak wielkie, że niewiele można było zrobić.

Заступниця глави російської адміністрації Сакського району Вікторія Казьмірова заявила російському державному агентству ТАСС, що «аеродром вибухає»https://t.co/jW7Cm0uLgD pic.twitter.com/pO65HF5Fww
— Радіо Свобода (@radiosvoboda) August 9, 2022

REKLAMA

Widok i odgłosy wybuchów wystraszyły Rosjan, którzy raczyli się słońcem nad krymskim morzem. Tak zareagowali wypoczywający na potężne wybuchy.

UKRAINE: loud explosions at a Russian airbase in Crimea. Unclear what caused them – HIMARS out of range. pic.twitter.com/cQ0uUCUovS
— Alistair Bunkall (@AliBunkallSKY) August 9, 2022

Ministerstwo Obrony Rosji twierdziło, że przyczyną wybuchów na lotnisku wojskowym we wsi Novofedorivka (Saki) była „detonacja kilku sztuk amunicji lotniczej”.

Jednocześnie rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdziło, że „po wybuchu na lotnisku nikt nie został ranny, sprzęt lotniczy nie został uszkodzony”.

Wybuchy na Krymie. Potężne eksplozje w rosyjskiej bazie lotniczej.
Tuż przed godz. 15 czasu polskiego w #Novofedorivka na Krymie #Crimea doszło do serii wybuchów. Według informacji eksplozje miały miejsce w rosyjskiej bazie wojskowej, która znajduje się tuż przy wybrzeżu. pic.twitter.com/nvUf98OYwy
— 🇵🇱 Antyfarmazon 🇵🇱💪 (@Taktoja1712) August 9, 2022

zobacz także

Skąd PiS weźmie miliardy? „Tu mnie Pani kompletnie zaskoczyła”. „Yyy, yyy, eee – nie jestem ekonomistą”. Wideo

Co za wtopa premiera! Już rozumiemy problemy Morawieckiego. „Należy się odszkodowanie od państwa!”

Ukraina nie bierze odpowiedzialności za wtorkowe eksplozje w rosyjskiej bazie lotniczej na Krymie – oświadczył doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak.

Zasugerował, że za atak mogą być odpowiedzialni partyzanci – podała agencja Reutera, cytując wypowiedź Podolaka dla największej rosyjskiej niezależnej telewizji Dożd.

Po ukraińskim ataku na rosyjską bazę lotniczą na #Krym Rosjanie uciekają z okupowanego półwyspu do Rosji. Ogromne korki tworzą się na Moście Krymskim.#RussianUkrainianWar #WojnaWUkrainie #wojnanaukrainie #Crimea #HIMARS pic.twitter.com/bUSfIyDJt1
— Edward Weinert (@EdwardWeinert) August 9, 2022

Mychajło Podolak, zapytany, czy Kijów bierze odpowiedzialność za incydent, odpowiedział: – Oczywiście, że nie. Co my mamy z tym wspólnego?

Biden dostarczył HIMARSY o zasięgu 300 mil? Rosjanie nie chcą wojny, ale chcą wojny?

Ooops, Biden by mistake delivered 300mile range HIMARS system. Despite Russian ministry this wasnt a fire since there were two large explosions in some distance from each other.
War they want so war they gethttps://t.co/02tdQiR199
— Artur 🇵🇱 🇺🇦 (@JankowskiArtur) August 9, 2022

Zwykli Rosjanie zobaczyli, że ich wojna też dotyczy? Uciekali jak szczury. Nagranie