Jak informuje „Super Express” były premier podaje, że otrzymuje pogróżki, dlatego chciał, by przedłużono mu ochronę Służby Ochrony Państwa. Nic z tego?!

Proszę też sobie wyobrazić, jak łatwo byłoby Rosjanom przeprowadzić jakąś prowokację. Nie wiem, czy w tej sprawie decydował premier Tusk, raczej stawiałbym na złośliwość szefa MSWiA [ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji] Marcina Kierwińskiego, który chce pokazać, jak bardzo jest antypisowski – cytuje dziennik ważnego polityka PiS z otoczenia Morawieckiego.

Tymczasem ministerstwo podkreśla, że tego typu informacje są niejawne, i nie komentuje potencjalnego odebrania ochrony SOP Morawieckiemu.

Na ochronę SOP liczyć mogą: prezydent, marszałek Sejmu i Senatu, premier, wicepremier, szef MSWiA, a także byli prezydenci.

Od kiedy #KoalicjaDrożyzny przejęła władzę – drenuje portfele Polaków.
Zamiast obniżek – mamy podwyżki. Zamiast konkretów – puste obietnice.
📈🛍️💸@pisorgpl pic.twitter.com/r3Z3GdHfMj
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) March 14, 2024

Źródło: Media. Fot. ARC

Złośliwe działania? Morawiecki z pretensjami do ministra spraw wewnętrznych i administracji. SOP już nie pomoże?