Jarosław Kaczynki ogłosił, że jest gotowy do debaty z Donaldem Tuskiem, ale na uczciwych warunkach. I nie wolno Tuskowi straszyć Kaczyńskiego jakimiś sądami, czy odpowiedzialnością – bo tak to rozmawiać nie będziemy – to w skrócie stanowisko Jarosława Kaczyńskiego. Szef PO odpowiada na słowa prezesa PiS.

W poniedziałek prezes PiS udzielił obszernego wywiadu Radiu Wrocław.

Debata z Tuskiem? Ma być uczciwa, i Tuskowi nie wolno w trakcie rozmowy obrażać Kaczyńskiego.

Jeżeli to będzie debata w jakichś uczciwych warunkach i jednocześnie, jeżeli przedtem Donald Tusk da jakieś sygnały, że to nie będzie z jego strony obrzucanie wyzwiskami, czy pogróżki, że nie będzie szedł no tym tropem, którym idzie dotychczas, to tak – odpowiedział na pytanie o możliwą debatę, do której od miesięcy wzywa Donald Tusk.

No, ale jeżeli to będzie dyskusja na ten temat, ile lat będę siedział za to, że służyłem dobrze Polsce, to takiej dyskusji nie będę prowadził, bo być może po wyborach, dla nas zwycięskich, takie dyskusje, ale to już inni będą prowadzili z panem Tuskiem, bo wiele tych jego wypowiedzi już zbliża się do gróźb karalnych – podkreślił Kacyzński.

Rysując jednocześnie przyszłość Tuska po wygranej PiS w przyszłorocznych wyborach.

REKLAMA

Donald Tusk na słowa prezesa PiS zareagował jednym wpisem. Jeśli do debaty dojdzie, Kaczyński będzie mieć kłopoty.

Jestem gotowy do debaty w dowolnym czasie i miejscu, panie prezesie. Będę czuły i delikatny, chociaż amnestii obiecać nie mogę – napisał z pełnym poczuciem humoru Donald Tusk.

Panie @RafalBochenek, jak już skończy pan sprzątać kuwetę, to druknie pan prezesowi tego tweeta.
— Karina Adamczyk (@karina_adamczyk) December 6, 2022

Wiadomo że się nie odważy. Kaczyński nawet na zamkniętych spotkaniach ze swoimi klakierami ledwo sobie radzi. Demencja, problemy z wysłowieniem się brak poczucia miejsca i czasu. To jak rozmowa z 5 latkiem. Też uważa że już wie wszystko ale ciągle brak słów i argumentów – komentuje internauta.

zobacz także

Ten sondaż nie daje złudzeń. I opozycji i PiS. Spadają notowania Polski 2050

W sieci orka! Mentzen: nikt ci tyle nie da, ile Morawiecki obieca. Co napisał premier?

Jak wyglądają spotkania prezesa Kaczyńskiego z wyborcami możemy śledzić od kilku miesięcy. Co dzieje się z tymi, którzy nie chcą zadawać łatwych pytań?

Policja ostro interweniowała, gdy protestujący przeciwko wizycie w Krakowie Jarosława Kaczyńskiego chcieli się zbliżyć do siedziby Towarzystwa Sokół, przy ul. Retoryka. Tam znajduje się biuro Prawa i Sprawiedliwości. I to tam niemal co miesiąc przyjeżdża Kaczyński po swojej wizycie na Wawelu. Tam też prezes PiS przemawiał do zebranych.

Protestujący z inicjatywy „Dość milczenia” chcieli się zbliżyć, by głośno zaprotestować przeciwko Kaczyńskiemu, nie mogli. Policja zablokowała.

Zatrzymani, legitymowani – policja tłumaczyła swoje działania tym, że protestujący zakłócają inne legalne zgromadzenie.

Policja co prawda zabrała demonstrantom megafony, ale słychać było: "Polska niepodległa to Polska niepodległa Kaczorowi", "Jeszcze Polska nie zginęła, co nam kacza łapa wzięła, "Kaczyński, będziesz siedział", "Kaczyński wykorzystuje policjantów". https://t.co/rweuzxlicB
— Wyborcza.pl Kraków (@Wyborcza_Krakow) November 11, 2022

REKLAMA

W czasie spotkania z „aktywem PiS” Kaczyński w sali Sokoła przekonywał, że PiS udowodniło ciągu 7 lat, że umie rządzić.

Potrzebne jest odrzucenie pedagogiki wstydu, w szkolnych programach, w sztuce, musimy być skonsolidowani. Musimy pamiętać, że ważne są tylko sztandary jednego rodzaju, to polskie sztandary. Najpierw musimy miłować własną wspólnotę, najpierw musimy miłować Polskę. To prawda, która była podważana – podkreślił.

Protest w Krakowie przed spotkaniem z Jarosławem Kaczyńskim. pic.twitter.com/wxsFK0KV39
— Onet Wiadomości (@OnetWiadomosci) November 11, 2022

W tym samym czasie przed salą można było usłyszeć:

Kaczyński boi się swoich narodowców z Bąkiewiczem na czele, więc ucieka przed nimi do Krakowa. To skandal!

Co zrobiła policja? Zatrzymywała i sprawdzała w specjalnym autobusie ludzi.

Kojarzy się to z Rosją i Białorusią? Ludzie mimo tego krzyczeli: „Kaczyński będziesz siedział”, „macie krew na rękach”. Doszło do przepychanek z policją. Demonstranci zostali rozbici na dwie grupy i otoczeni przez policję.

zobacz także

PILNE! Tusk zepsuł PGE Narodowy? Mecz z Chile przeniesiony. Minister sportu o tym, czyja to wina. Jurek Dudek komentuje!

Szokujące nagrania! Legalne działania i atak policji. „Psy, to jednak psy i nic tego nie zmieni!” Wideo

Polskie państwo musi budować patriotyzm i musi przeciwstawiać się wszystkiemu temu, co ten patriotyzm niszczy. Musi przeciwstawiać się wszystkiemu, co niszczy naszą wewnętrzną siłę, naszego ducha: wszelkim społecznym patologiom, tym starym i tym nowym, które dziś przychodzą do nas z zewnątrz – mówi Jarosław Kaczyński.

Proszę zobaczyć na te "smutne, płaczące" twarze .👇 Jeszcze 20 minut temu Kaczyński mówił: "to był zamach, zabili mi brata."
To są tak cyniczni ludzie, którzy nawet w takim momencie nie mogą się powstrzymać od rechotu. pic.twitter.com/cv2LaoMEVS
— Artur (@ArturooArtur) November 10, 2022

Źródło: Media, Onet. Fot. PiS

Wystarczył jeden wpis. „Będę czuły i delikatny, chociaż amnestii obiecać nie mogę”. Jarosław: nie można mnie obrażać