Olbrzymia chmura czarnego dymu nad Zabrzem. Płonie składowisko odpadów przy ulicy Sierakowskiego w dzielnicy Zaborze – ustalił reporter RMF FM. Nie ma osób poszkodowanych.

Z ogniem walczy dziewięć zastępów straży pożarnej. Zapaliły się również pojemniki z substancjami nieznanego pochodzenia, które mogą zawierać niebezpieczne odpady.

Trwa pożar w Zabrzu przy ul. Sierakowskiego, który jeszcze nie jest opanowany. Tam jest dynamiczna sytuacja, są dosyłane kolejne zastępy – w sumie jest ich dziewięć – przekazał RMF FM oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Zabrzu mł. bryg. Wojciech Strugacz.

Ze wstępnych informacji wynika, że pożar objął 500 metrów kw. traw oraz zbiorniki dppl.

Samochód rozpoznania chemicznego z jednostki z Katowic udaje się na miejsce – dodał oficer. Zapewnił, że nie ma osób poszkodowanych.

W związku z pożarem pojawiły się także utrudnienia na pobliskich drogach.

Agnieszka Rupniewska, prezydent Zabrza napisała w mediach społecznościowych:

Trwa akcja gaśnicza w Zaborzu.
Ze względu na warunki atmosferyczne ogień szybko się rozprzestrzenia.
Proszę o ostrożność. Służby ratunkowe zalecają zamknięcie okien. Jeśli możecie, ograniczcie przebywanie na zewnątrz do minimum.

REKLAMA

zobacz także

W Rudzie Śląskiej powstaną dwie nowe ekopracownie

Od poniedziałku mieszkańcy Rudy Śląskiej mogą głosować na budżet obywatelski 2025

Źródło: RMF24/PAP/FB Agnieszka Rupniewska – Prezydentka Zabrza
Fot. Ilustracja zastępcza/Archiwum

W Zabrzu płonie składowisko odpadów. Nie ma osób poszkodowanych