Poranny program TVP Info „Jedziemy” i gość Jarek Jakimowicz. Gwiazdka TVP Info tym razem nie w swoim programie, a jako komentator. Jakimowicz nigdy nie gryzł się w język, ale tym razem przeholował?

Temperować musiał go na wizji Michał Rachoń, prowadzący „Jedziemy”. Choć robił to dość żartobliwie.

W tle decyzja Sejmu o odrzuceniu wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry, ministra sprawiedliwości. Ale także szpieg, rosyjski szpieg. I spór dla kogo pracował. Dla Antoniego Macierewicza?

Żal mi pana Zbigniewa Ziobry, bo ciągle go dojeżdżają. Nie mam wątpliwości, że jest to wielki patriota, który dba o polską suwerenność i oto, abyśmy byli w Europie, a nie na kolanach – powiedział w pewnym momencie Jakimowicz.

Potem było tylko ciekawiej.

Z drugiej strony, jak to w tym Sejmie się odbywa? Jak tam te chamy cały czas drą mordy – ostro komentował Jakimowicz.

REKLAMA

zobacz także

Ukraiński prezent, który wybuchł komendantowi w ręku przejechał przez granicę bez kontroli? Policjant: za coś takiego leci się na pysk z roboty!

Karczewski o pobiciu. Świadek: został jedynie zwyzywany! Policja: mamy go!

Ależ bracie, bracie – mówił gość do prowadzącego program.

Rachoń akurat się śmiał. – Czy ty tego nie słyszysz? – mówił Jakimowicz usiłując naśladować polityków, których nie lubi.

Nigdy nie słyszysz tych z PiS. Naprawdę, słowo honoru. Tylko ci mordę drą zawsze – ostro dodał.

Jezu! Przestań Jarek! Język, używamy języka. Poranek jest, 8 rano. Do zobaczenia! – zakończył Rachoń dysputę.

W dalszej części programu nie było lepiej.

Daj już spokój mówił żartobliwie Rachoń, gdy Jakimowicz mówił o „jajach” i o tym komu ich brakuje w kontekście Radosława Sikorskiego.

Ile TVP otrzyma w przyszłym roku pieniędzy?

REKLAMA

Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS w Programie Pierwszym Polskiego Radia szokuje. Zapytany o dodatkowe 700 mln złotych, jakie przez Sejm usiłuje wprowadzić PiS do budżetu TVP odpowiada, że „putinflacja dotknęła wszystkich i wyjątkiem nie są media publiczne”.

W tym momencie to jest też odpowiedź na putinflację, na to, że w tej chwili jest kryzys, ale dotyka też i mediów publicznych – podkreśla Sobolewski.

Dodał, że zwiększenie kwoty dofinansowania to waloryzacja związana z kosztami wynikających z kryzysu.

Były rzecznik PiS Radosław Fogiel w TVN24 mówi, żę podwyżka dla TVP wynika… z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2009 roku.

REKLAMA

W 2009 roku Trybunał pod przewodnictwem prof. Rzeplińskiego uznał, że jeżeli są zwolnienia z abonamentu, to z budżetu państwa należy je telewizji wyrównać – mówił zupełnie poważnie Fogiel.

Dokładnie z tego, skąd wzrost pańskiej pensji na przestrzeni lat. Następuje pewnego rodzaju waloryzacja – dodał Fogiel.

To 35 procentowa waloryzacja?

Z pewnością wszystkiego się pan dowie podczas debaty budżetowej – odpowiedział niewzruszony Fogiel.

zobacz także

Graliśmy jak nigdy, przegraliśmy jak zawsze. Brawo Polacy! Lewandowski znów nie strzela karnego! Powtórka i jest! Bramki – Wideo

Gwiazdka TVP Info o posłance: „ta” ma nawet swój urok… „A ten stetryczały dziad?”. Wideo

Kilka dni temu w Faktach TVN usłyszeliśmy w kontekście TVP: „ściek”, „Rządowa telewizja”, „fabryka hejtu i politycznej propagandy”.

Politycy rządzącej partii nie odpowiadają, kiedy padają pytania dotyczące tego pomysłu, a opozycja mówi, na co lepiej byłoby wydać te pieniądze.

Więcej na ten temat dziś w materiale @maciejknapik w "Faktach" TVN o godzinie 19:00.https://t.co/n7pRoIjKzY
— Fakty TVN (@FaktyTVN) December 1, 2022

To będzie ukryte finansowanie kampanii wyborczej – powiedział poseł Arkadiusz Marchewka podczas konferencji prasowej. Komisja ds. finansów w Sejmie głosami PiS i akolitów przegłosował dla TVP 2 mld 7600 mln złotych! Na co pójdą pieniądze? Łatwo się domyśleć. To będzie bój o wygrane wybory dla PiS.

Nie ma pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli, na psychiatrię dziecięcą, ale są pieniądze na polityczną propagandę. To jest skandal i nieodpowiedzialność – mówił Marchewka.

Źródło: Media, TVP. Fot. Screen

TVP – Rachoń atakuje Jakimowicza?! I to na wizji! Jezu przestań!