Wczoraj późnym wieczorem w miejscowości Orzechowo na terenach leśnych, spadł tajemniczy obiekt. Media podały, że na maszynie znajdują się napisy w języku rosyjskim.

Dzisiaj rano do sprawy odniósł się minister obrony narodowej. „Najprawdopodobniej spadł balon meteorologiczny” – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Do zdarzenia miało dojść w środę ok. godz. 20. Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja – informował lokalny portal. „Choć początkowo podejrzewano, że może to być balon meteorologiczny, szybko zauważono, że do obiektu przymocowana jest kapsuła, na której widnieją napisy w języku rosyjskim” – można przeczytać.

Rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych skomentowało sprawę. „Uspokajamy, to najprawdopodobniej balon meteorologiczny” – powiedział w rozmowie z Interią rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski.

Dzisiaj rano w rozmowie w Radiu Zet sprawę skomentował Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON. Powiedział m.in., że z tego względu na miejsce nie zostało wysłane wojsko, a sprawą zajmuje się policja.

Dzisiaj policja będzie przedstawiała kolejne ustalenia w tej sprawie. Zawsze w takiej sytuacji służby państwa muszą zadziałać i sprawdzić, a pełna wiedza będzie przedstawiona – powiedział szef MON.

REKLAMA

zobacz także

Budżet Obywatelski Bytom: jest już lista zweryfikowanych projektów

Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski zaleca powrót do noszenia maseczek

Źródło: Onet/Interia/Radio ZET
Fot. Archiwum

Tajemniczy obiekt pod Olsztynem. Minister Władysław Kosiniak-Kamysz mówi, że spadł tam balon meteorologiczny