Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK) zarzucił gwieździe TVP Info Jarosławowi Jakimowiczowi zniesławienie, przede wszystkim o podłożu homofobicznym. Teraz zapowiada wniesienie przeciwko Jakimowiczowi prywatnego aktu oskarżenia.

OMZRiK otrzymał ponad 30 zgłoszeń użytkowników mediów społecznościowych, którzy zostali niewłaściwie potraktowani przez celebrytę Jakimowicza.

Komentator znieważał internautów, a jego krytyczne wypowiedzi często nabierały homofobicznego charakteru.

Jakimowicz używał m.in. słów „ciota”, „cwel” czy „faja”. OMZRiK zwrócił się do sądu w styczniu tego roku, ale sprawę unieważniono.

W TVP1, TVP2, TVP info. To są same extra cykle. Moi ulubieńcy to Jakimowicz i Rachoń. 🤦‍♂️ pic.twitter.com/v3HrfJhOxI
— Paweł Ciniewski (@PCiniewski) August 8, 2022

Sąd przekazał sprawę do prokuratury w Krakowie, która przesłuchała pokrzywdzonych, po czym nagle stwierdziła, że sprawę umarza – mówi Konrad Dulkowski, prezes Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

REKLAMA

W związku z tym, pod koniec lipca ośrodek złożył zażalenie, a decyzję w tej sprawie podejmie sąd. Prezes OMZRiK zapowiedział, że jeżeli decyzja się nie zmieni, to zostanie wniesiony w imieniu pokrzywdzonych prywatny akt oskarżenia.

To nie pierwsza sytuacja, gdzie OMZRiK zareagował na nieodpowiednie zachowanie celebryty, jak np. sytuacja, gdzie Jakimowicz zmyślił próbę kupienia za 2 tys. marek 12-letniej dziewczynki z Tajlandii. Opisał ją w swojej książce „Życie jak film”.

Stwierdził, że to była fikcja, która miała podnieść atrakcyjność książki. Mówił również, że takiej fikcji jest w jego autobiografii więcej, a użył jej dla zwiększenia sprzedaży. – powiedział „Presserwisowi” Konrad Dulkowski, prezes OMZRiK, który wniósł sprawę do sądu.

zobacz także

„Piękna impreza, szpiedzy, zdrajcy, sabotażyści. Jeszcze jakiegoś szoł tęczowych dewiantów mi brakuje” – o czym pisze Jakimowicz? Wideo

Jakimowicz do „Jędruli”: menel! O, to tak się nie skończy

Wielokrotnie na facebookowej stronie ośrodek opisywał agresywne zachowania Jakimowicza.

Uwagę zwróciła też Komisja Etyki TVP, która stwierdziła, że celebryta nie powinien zabierać głosu w pewnych sprawach.

„Dziennikarz nie powinien publikować w internecie żadnych opinii, których nie mógłby przedstawić na antenie. Dotyczy to szczególnie wypowiedzi na temat polityki, spraw międzynarodowych, życia społecznego, ekonomii, mediów, kwestii moralnych, etycznych, religijnych, a także działalności TVP S.A.” – stwierdziła w maju Komisja Etyki TVP.

źródło: press.pl

Prywatny akt oskarżenia wobec gwiazdy TVP Info? 30 zgłoszeń od osób, które mówią: on nas obrażał. „Ciota”, „cwel”, „faja”.