Samuel Pereira, komentator, szef portalu TVP Info, napisał coś, co internautów mocno poruszyło. Bezstronność? Nie ma takiej. – Rzetelne dziennikarstwo na najwyższym poziomie w publicznej, państwowej TV -pisze internauta komentując nie tylko zachowanie marszałek Gosiewskiej, ale także słowa jakby nie było… no właśnie.

W Internecie nic nie ginie. Ale będzie kwik jak się kranik zakręci. Widać, że to bardziej etatyzm działa niż dziennikarstwo. Bo nie dostrzegają nadchodzących zmian. Pozamiata z planszy – pisze w sieci jedne z użytkowników w odpowiedzi na wpis Pereiry.

Ten najwyraźniej zgadza się z zachowaniem Małgorzaty Gosiewskiej, która w tym czasie prowadziła obrady Sejmu.

Pani Gosiewska nie lubi pana Brauna? To widać, słychać i czuć.

REKLAMA

Co powinien pisać na ten temat przedstawiciel TVP Info?

Grzegorz Braun potraktowany w polskim Sejmie jak zwykła ruska onuca. pic.twitter.com/79sfrMXq0w
— Samuel Pereira (@SamPereira_) November 16, 2022

Słabe, jak sondaże PiS?

Rzeczywiście, mniejszość rosyjska w Polsce ma coraz słabsze poparcie. I dobrze.
— Samuel Pereira (@SamPereira_) November 16, 2022

Szczerze? Vice-marszałek Gosiewska chyba nie rozumie jaką rolę pełni osoba prowadząca obrady. Niezależnie od głupot opowiadanych przez jakiegokolwiek posła… – odpowiada Robert Smoktunowicz na wpis Pereiry.

To jest zwykły pachołek nie wiadomo skąd nie wiadomo od kogo.
— Grzesław 🇵🇱 BKS 🇳🇬 (@Grzegor2311) November 16, 2022

zobacz także

Pikantne szczegóły – ksiądz wysyłał nagie zdjęcia? Co robiły kobiety nocą u wielebnego? Zdjęcia na biurku biskupa! „Różaniec był?”

„Jednego Kaczyńskiego zabiliście, drugiego ochronimy”. Posłanka PiS krzyczała do posła PO

„Pan się modli jeszcze po polsku czy już po rosyjsku”? „Ruska onuca”! „To nie poseł to cham”! Tak do posła Konfederacji zwracała się marszałkini z PiS Małgorzata Gosiewska. To nie pierwsze starcie tej dwójki w sejmowych ławach. Ale to co zrobiła Gosiewska stawia zasadnicze pytanie: taki dziś jest obraz Sejmu, czy pani Małgorzata Gosiewska nie nadaje się do sprawowania tej funkcji?

Grzegorz Braun wypowiadał się z mównicy sejmowej w trakcie debaty o finansach publicznych. Chodzi o projekt ustawy zakładający zluzowanie rygorów budżetowych w zakresie wydatkowania środków publicznych na zbrojenia polskiej armii, pomoc Ukrainie oraz działania mające na celu zwalczanie wysokich cen paliw i energii.

Jakie warunki, na którym froncie wojennym mają być spełnione, żebyście stwierdzili: czas wracać do normalności? – atakował Braun rząd PiS.

Posłowi skończył się czas, a prowadząca obrady wicemarszałek Małgorzata Gosiewska wyłączyła mikrofon, nie czekając na zakończenie zdania. To kolejny już raz tego dnia, gdy Gosiewska tak zrobiła z występującym Braunem.

Ten postanowił skomentować: Jakże to prostackie!

REKLAMA

Prawda? – odpowiedziała Gosiewska.

I dodała:

A pan to jeszcze modli się po polsku czy już po rosyjsku?

Braun odwrócił się do obecnej w Sejmie młodzieży i powiedział:

Pani marszałek Gosiewska, bo może młodzież nie notuje nazwisk – powiedział.

Co zrobiła Gosiewska?

Orka w sieci. Pereira z TVP Info: Grzegorz Braun potraktowany w polskim Sejmie jak zwykła ruska onuca. „Słabe Samuelu, jak sondaże PiS!”. Wideo