Miał być niedzielny handel w BIedronkach już od jutra, ale sieć dokonuje wolty? Przed chwilą się dowiedzieliśmy, że Biedronka wycofuje się z pracy i handlu w niedziele. Bardzo się cieszymy z tej decyzji, bo w końcu pracownicy będą się mogli cieszyć dalej wolnymi niedzielami, o co zabiegaliśmy bardzo, również jako związek zawodowy „Solidarność” – mówi na nagraniu Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.

Informuje o tym także dziennikarz Wiadomości Handlowych.

Biedronka zaktualizowała właśnie listę sklepów w aplikacji. Przy wielu placówkach w rubryce „niedziela” zamiast słowa „nieczynne” pojawiły się godziny otwarcia. Wygląda na to, że jednak sieć nie wycofa się ze swojego pomysłu w ostatniej chwili – pisze PAweł JAchowski.

Dodając kolejny wpis informuje, że sklepy znów są „nieczynne”!

Ha ha ha, raz jeszcze zaktualizowali listę sklepów w aplikacji. Przy kilkunastu sklepach, które ponownie sprawdziłem, przy słowie "niedziela" powrócił komunikat "nieczynne". 😅#Biedronka https://t.co/HniRopEsZ8
— Paweł Jachowski (@paweljachowski) August 5, 2022

REKLAMA

Z informacji posiadanych przez resort wynika, że w najbliższym czasie handel w niedziele miałby być prowadzony w placówkach handlowych przekształconych w tym celu w placówki medyczne bądź czytelnie – napisała minister Marlena Maląg w piątkowym piśmie do głównej inspektor pracy Katarzyny Łażewskiej-Hrycko.

Domagając się pilnych kontroli.

Ministerstwo oczekiwało szybkich informacji, czy nie doszło do złamania prawa i obowiązującej ustawy.

zobacz także

Doktor Ogórek atakuje internautów. Oglądamy wideo, jak zmieniały się poglądy Ogórek. „Kiedy Ty łżesz?”

Informacja dla PiS: to już nie działa. „Pokażcie teraz tego swojego Breżniewa Żoliborskiego”. Wideo

Biedronka od najbliższej niedzieli ma… wypożyczać książki w swoich 600 sklepach. To na początek. Janusz Śniadek, niegdyś szef Solidarności, dziś poseł PiS mówi o „oszustach”. W PiS panuje wściekłość, bo ktoś się zorientował jakim bublem jest ustawa o zakazie handlu w niedzielę.

To przestroga dla wszystkich klientów, że wchodzą do sklepów, które prowadzą oszuści. To forma nieuczciwej konkurencji wobec innych sklepów, które przestrzegają obowiązującego prawa – mówi Śniadek w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl.

To ten portal jako pierwszy informował, że portugalska sieć chce ominąć zakaz handlu w niedzielę.

Śniadek dodaje jednocześnie, że Biedronka nie jest siecią polską siecią, a „zagraniczny kapitał przychodzi do Polski i zamierza żerować nieuczciwą konkurencją”.

REKLAMA

Z całą pewnością sprawa zostanie skierowana do UOKiK, Inspekcja Pracy również podejmie kroki prawne, a w ostateczności, jeżeli zajdzie taka potrzeba, nie wykluczam także, że oszustów i złodziei będziemy eliminować nowelizacją ustawy. Prostą, jedno-, dwuzdaniową – podkreśla Śniadek w rozmowie z portalem.

To nas kompletnie ośmiesza, znów będziemy świecić przed ludźmi oczyma – mówi śląski poseł PiS.

W styczniu znowelizowano ustawę, która zakazywała sieciom handlowym sprzedaży w niedzielę. Sieci sobie poradziły – stały się placówkami pocztowymi.

zobacz także

Hitler i Tusk razem? Twarz TVP.Info wrzuca film do sieci. „U pani Anny wybiło szambo!”

„Piszą o nas, że jesteśmy ch.. i jeb.. cwel..mi. Tak wygląda w Polsce dyskusja”. Fogiel ściemnia – Neo-Nówka komentuje reakcję na skecz

Poprawiona ustawa zmuszała do wykazania, że ta działalność przynosi przynajmniej 40 proc. przychodów. Tyle, że znowelizowana ustawa wciąż zawiera wyjątki.

Biedronka, a za nią zapewne inne sieci handlowe chce skorzystać z wyjątku przewidzianego dla placówek handlowych w zakładach prowadzących „działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku”.

3 złote kaucji będzie pobierane od klienta karty „Moja Biedronka” – w zamian wypożyczymy książkę, jedną ze 140 tytułów. Na dwa tygodnie. Nie oddamy? Zawieszą naszą kartę. Zakupy można będzie robić dalej.

Efekt? W najbliższą niedzielę otwarte mają zostać sklepy portugalskiej sieci.

Zgodnie z wytycznymi, półki z książkami mają zostać ustawione w strefie wejścia lub w strefie Non Food – ingformuje portal.

Podobne rozwiązanie stosują już franczyzowe sklepy sieci Carrefour w Warszawie.

Źródło: Wiadomości Handlowe/Media. Fot. ARCH

Nagły zwrot Biedronki? „Ktoś ich postraszył?”