Fatalne nastroje w Prawie i Sprawiedliwości. Prezes Jarosław Kaczyński spotyka się z setką polityków swojej formacji, by rozmawiać o błędach. W tle Mateusz Morawiecki, którego na spotkanie nie zaproszono, podobnie jak jego przybocznych. „Morawiecki nas zdradził” – takie hasła padają na spotkaniu. Duża część parlamentarzystów mówi: nie wygramy kolejnych wyborów. Wiec może, jak proponuje prawicowy publicysta stan wojenny? Jest jeszcze inna opcja. Hołownia: posłowie PiS szukają z nami kontaktu.

Szymon Hołownia w rozmowie z Rzeczpospolitą mówi o tym, o czym w kuluarach posłowie PiS przyznają wprost.

Coraz częściej nasi wyborcy i sami posłowie zgłaszają pretensje wobec Mateusza Morawieckiego. Coraz więcej osób krytykuje Jarosława Kaczyńskiego. Dziś już widzimy, że polityka ustępstw wobec Unii nic nie dała. Nie mamy pieniędzy z KPO, reforma sądownictwa to gniot, za to mamy Zbyszka, który w nas wali – mówi poseł PiS ze Śląska.

Polska polityka będzie tej jesieni terenem mocno sejsmicznym. Nazbierało się. Im głębiej będziemy wchodzili w jesień, im bardziej ludzie będą dostawali w twarz ratami kredytów, dewaluacją płac, rachunkami za wszystko – tym większych wstrząsów możemy się spodziewać. Ster polityki wróci do suwerena, który przez dłuższy czas oglądał ją raczej z dystansu, zajęty swoimi sprawami, ale teraz jest na serio zaalarmowany tym, co dzieje się w jego portfelu – mówi w rozmowie z Rzeczpospolitą Szymon Hołownia.

REKLAMA

I dodaje bardzo ważne słowa.

Widzimy, że widzą, jak grunt zaczyna palić im się pod nogami. Pół roku temu posłowie z tamtej strony uciekali od kontaktu, żeby broń Boże nie zrobiono nam żadnego zdjęcia i aby nikt nie doniósł. Dzisiaj podchodzą sami i wyciągają rękę, pytając, co tam słuchać i czy może jakaś herbata – opowiada o posłach PiS Hołownia.

Tak głębokiego kryzysu nie było przecież w Polsce od początku lat 90. Przypuszczam, że to przełoży się na ogólne wzburzenie. Możemy się spodziewać wszelkich ruchów w Sejmie, końca kadencji wcześniej, problemów z budżetem, kolejnych festiwali nepotyzmu, niestabilności większości sejmowej. Rozmawiamy przecież również z posłami z „tamtej strony” – podkreśla Hołownia.

zobacz także

Posłanka zaorała Kowalskiego! „Mam inne sympatie, na pewno nie pana!” Prowadząca w TVP INFO: ma pani rację. Wideo

Awantura na konferencji PO. Związkowcy z Solidarności: zwalnialiście! „Jesteście na pasku PiS”! „Ten blok nie ruszy w sierpniu”! Wideo

Hołownia mówi przy okazji nie tylko o rządach po PiS. Mówi też o współpracy z… Andrzejem Dudą.

Każdy z nas ma jakieś relacje z prezydentem, może poza Donaldem Tuskiem. Ale chyba jeszcze za wcześnie o tym mówić – informuje Hołownia.

Tymczasem na zamkniętym spotkaniu w budynku Ministerstwa Obrony Narodowej Kaczyński miał powiedzieć, że jest rozczarowany efektami pracy Mateusza Morawieckiego – informuje Onet.

Kaczyński zapowiedział też, że po ewentualnych wygranych wyborach parlamentarnych w 2023 roku to klub PiS kolegialnie wybierze nowego premiera z grona kilku kandydatów.

To oznacza dla Morawieckiego jedno – jeśli PiS wygra wybory i będzie w stanie stworzyć rząd, obecny premier nie będzie już mógł liczyć na wsparcie Kaczyńskiego.

W PiS Morawieckiego maja dość. Jego awans z ministra na premiera miał poprawić stosunki państwa PiS z Unia Europejską. Jest dużo gorzej, niż za Beaty Szydło.

Kaczyński miał jednak dodać, że obecnie nie ma szans, ze względu na sprawy wewnętrzne i wojną na Ukrainie, na wymianę premiera.

Źródło: Media. Fot. ARC

Hołownia: posłowie PiS szukają z nami „kontaktu”