Prezes Jarosław Kaczyński jest na urlopie, ale nawet wtedy kształt wymiaru sprawiedliwości spędza mu sen z powiek. Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla prawicowego tygodnika „Sieci” braci Karnowskich zapowiedział powrót do reform sądownictwa, które zaradzą – jak określił – „chorobie Polski”. Prezes stwierdził, że sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby nie Duda i jego weto.

To jest ciężka choroba polskiego państwa. Tej chorobie trzeba zaradzić. Coraz bardziej jest oczywiste, że tu nie ma sensu zważać na Unię Europejską, bo ona i tak ma inny plan – stwierdził szef PiS w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” braci Karnowskich.

W opinii szefa PiS – UE nie spełnia swoich zadań i obowiązków wobec Polski. W związku z tym, według Polska „nie ma powodów brać pod uwagę jej zastrzeżeń”!

I dodał, że praworządność w Polsce i tak jest łamana. Ustawy i konstytucja są nadużywane przez sędziów. Jak dodał: „przez rozgrzanych politycznie sędziów”.

Nie ma co liczyć na polskie sądy, no tak, jak to mówił Jarosław Kaczyński "trzeba przywrócić praworządność" bo przecież jesteście 7 lat w opozycji i nic nie zrobiliście
— DzejDzej (@KatemakFilms) August 5, 2022

REKLAMA

Karnowski zapytał co w takim razie rządzący powinni zrobić? Jakie możliwości ruchu ma władza, jeśli UE „pilotuje kariery zanarchizowanych sędziów, odrzucających lojalność wobec państwa polskiego”?

Kaczyński zaproponował powrót do reform sądownictwa. Kolejny raz.

Musimy wrócić do tego tematu (reformy sądownictwa – dop. red), musimy podjąć ten wysiłek, bo każdy chyba już widzi, że celem tych interwencji nie była ochrona praworządności europejskiej, ale rozmontowanie praworządności w Polsce – stwierdził Kaczyński.

No, jeszcze nie do końca zreformowali. Zdarza się, że sądy jeszcze działają, niektórzy ludzie doczekują się jakimś cudem sprawiedliwych wyroków. Więc trzeba dokończyć reformę i to bezwzględnie uciąć. Nie może być tak, żeby kto inny, niż partia i Kaczyński, wydawał wyroki.
— saRRkastyczny (@sarrkastyczny) August 8, 2022

Sądownictwo w Polsce mogłoby wyglądać inaczej. Kaczyński uważa, że istotny wpływ na jego kształt miały weta prezydenta.

Andrzej Duda wspominał wtedy, że być może decyzja ta nie spodoba się obu stronom sceny politycznej, ale po wielu konsultacjach, przede wszystkim z Zofią Romaszewską, podjął decyzję, która zahamuje podział społeczeństwa polskiego i naprawi wymiar sprawiedliwości.

zobacz także

Znany ekonomista Jarosław Kaczyński: zgadzam się z Adamem Glapińskim. Ten pomysł to samo zło

„Ludzie pracujący dla TVP powinni podlegać ochronie”! „TVP to „interes” Polski. Boją się tego Putin i Łukaszenka. Wideo

Bylibyśmy dziś w zupełnie innej sytuacji, sprawa byłaby zakończona, gdyby nie te weta. Przetargi z Unią też by pewnie potem były, ale z zupełnie innych pozycji – skwitował prezes PiS.

Tzw sądy robią to specjalnie a ten głupi Prezes dalej z nimi uczciwie.. Panie Kaczyński wystarczy, emerytura.
— Mirosław z Moreny (@MirekChojaczyk) August 4, 2022

Stwierdził też, że „sędziom trzeba przypomnieć” o ich obowiązkach, do których należy przestrzegania polskich ustaw. W opinii prezesa jest tylko jedno miejsce, które pozwoli na zachowanie sprawiedliwej oceny wszystkich.

A jedynym miejscem do oceny ich zgodności z konstytucją jest Trybunał Konstytucyjny – dodał Kaczyński.

Główną ideą zapowiadanej reformy ma być „projekt spłaszczenia struktury sądów autorstwa byłej wiceminister sprawiedliwości, a teraz sędzi NSA i członkini prezydium KRS – Anny Dalkowskiej.

Prezes planuje też wprowadzić instytucję sędziów pokoju, w porozumieniu z Pawłem Kukizem. Może być to jednak „ciężkim orzechem do zgryzienia”.

W naszych warunkach konstytucyjnych to trudne do wprowadzenia. (…) To oznacza, że wszystko musi iść przez Krajową Radę Sądownictwa, musi być powołanie przez prezydenta – mówił Kaczyński.

Źródło: Media

„Choroba polskiego państwa” Prezes PiS ma pretensje do Dudy