Brytyjka, która postanowiła przyjąć pod swój dach uchodźców z Ukrainy, zdradziła kulisy ich „darmowego” przelotu na wyspy. Jedna z linii lotniczych miała wprawdzie zagwarantować darmowe bilety na przelot, ale za bagaż trzeba było już zapłacić.

To wręcz nie do uwierzenia. Mieszkająca nieopodal Londynu Agnese Edmonds, postanowiła zaoferować swoją pomoc uchodźcom z Ukrainy. Ci mieli dostać się na wyspy z Krakowa. Kłopotu żadnego, wszak jedna z linii lotniczych zaoferowała, że Ukraińcy latać mogą za darmo. Po drodze okazało się, że sytuacja nie jest jednowymiarowa.

Sprawę opisuje „LBC”. W tekście można przeczytać, że uciekającym przed wojną Ukraińców, linia lotnicza WizzAir miała zaproponować darmowe bilety samolotowe, ale bez bagażu. Za ten trzeba było już zapłacić. Za dwie walizki podczas procesu rezerwacji system zażądał 130 euro.

Kiedy rezerwowali bilety, bilety były darmowe, ale bagaż już nie. Nie mieli zbyt wiele bagażu, dorośli po jednej walizce, ale musieli za nią zapłacić. Kto jednak zapłacił za tych ludzi, którzy nie mieli pieniędzy? Jak oni przedostali się dalej – mówi „LBC” Agnese Edmonds.

REKLAMA

Brytyjka nie potrafi zrozumieć, jak można zaoferować darmowy bilet, ale bez wliczonego w niego bagażu.

Byłam w szoku, nie mogłam w to uwierzyć. Pomyślałam: skoro oferujesz lot, ludzie już na niego przyjeżdżają, a Ty chcesz od nich pieniędzy za bagaż? Jeśli ktoś nie miał kogoś, kto był w stanie pomóc, co wtedy? To dziwne i niesprawiedliwe – mówi Agnese Edmonds.

Jak pisze „LBC”, WizzAir w marcu zaoferował darmowe przeloty dla uchodźców z Ukrainy. Miało być to 100 tyś. biletów, które wykorzystane musiały zostać do 10 kwietnia. Regulamin miał zostać umieszczony na stronie drobnym druczkiem.

Miała tam być informacja, że na pokład zabrać można tylko jedną małą walizkę podręczną (maks. 40x30x20cm). Każdy dodatkowy bagaż musiał zostać opłacony. Aby skorzystać z oferty potrzebny był też paszport. Klienci bez ważnego paszportu, za przelot musieli zapłacić sami.

zobacz także

Kaczyńskiego smoleńskie przesłanie na Jasnej Górze: „Mamy nadzieję ujawnić pełną wiedzę… może świat ją przyjmie”

W kolejnych niemieckich miastach manifestacje prorosyjskie! „Obiecali nie używać symbolu Z”

Co ciekawe, linia lotnicza WizzAir przyznała, że za bagaż Ukraińcy musieli zapłacić.

Wizz Air jest zaangażowany w pomoc ukraińskim uchodźcom w dotarciu do celu ich podróży, niezależnie od tego, gdzie się znajdują. W związku z tym, Wizz Air stale dodaje większe samoloty i dodatkowe loty z ukraińskich krajów granicznych, a także samoloty ratunkowe z innych miejsc, aby w razie potrzeby pomóc uchodźcom w przemieszczaniu się. Nasza polityka stanowi jednak, że bagaż na kółkach i bagaż rejestrowany podlegają dodatkowym opłatom – napisał w swoim komunikacie WizzAir.

Za nadbagaż trzeba słono zapłacić. Na stronie internetowej firma informuje, że to koszt od 5 do 79 euro.

źródło: LBC, foto: WizzAir

„Bilety macie za darmo, ale za bagaż trzeba będzie zapłacić”. Jak linia lotnicza pomagała Ukraińcom