Pozycja Jarosława Kaczyńskiego mocno słabnie. Nie tylko najnowsze sondaże o tym świadczą, nie tylko radosne okrzyki Polaków na widok prezesa, ale i jego ochrona. To co zrobili ochroniarze Kaczyńskiego przechodzi ludzkie pojęcie. Żeby tak prezesowi coś podkradać?

Czyżby ochroniarze Kaczyńskiego tak mocno odczuli inflację, że nie stać ich na winogrona? Takie pytanie stawia Super Express.

Na zdjęciach widzimy ochroniarzy prezesa PiS, którzy ochoczo raczą się jego owocami, prosto z krzaka, przez płot przekładają łapczywe ręce i „zajumują”, co im się należy.

W ciągu ostatniego roku cena białych winogron poszybowała z około 7 zł do 12 zł za kilogram. Tymczasem posiadłość prezesa na Żoliborzu przypomina toskańską winnicę – czytamy w SE.

REKLAMA

Prezes zajęty naprawianiem, reformowaniem kraju, a tu takie rzeczy?

Po przywiezieniu prezesa z niedzielnej mszy ochroniarz zaczął mu "zjadać ogrodzenie"! 😂 Musisz zobaczyć te zdjęcia 🤣🤣https://t.co/ssfkU8hUyk
— Super Express (@se_pl) August 9, 2022

Na pewno z winogron można zrobić dobre wino. Prezes abstynentem nie jest – mówił niegdyś europoseł PiS Ryszard Czarnecki w rozmowie z SE.

Czyli mniej owoców będzie na wino!

Kiedyś, w młodości zajadaliśmy z Jarkiem winogrona. Lubimy je bardzo – dodawał z kolei brat cioteczny prezesa, Jan Maria Tomaszewski.

zobacz także

To jest ten mur „Kaczyńskiego” na granicy z Białorusią? Niecodzienne nagranie w arabskich mediach

Księża na oazie wiązali dzieciom ręce. Poczujcie się jak Jezus! „Was już poje….?!”. „Skurw…..”

Mimo wszystko ni dziwimy się, ze Kaczyński nie ma czasu na pilnowanie winorośli.

Kaczyński wyciąga nas właśnie z Unii. Konsekwentnie i z uporem maniaka. Wszyscy zwolennicy Unii muszą to wreszcie zrozumieć. Słowa PiS o armatach i ogniu zaporowym przeciw Brukseli brzmią groteskowo, ale, wierzcie mi, tu już nie ma się z czego śmiać – napisał dziś rano Donald Tusk, szef Platformy Obywatelskiej.

Gdy takie kalumnie na prezesa rzuca szef Platformy to niemożliwe, by pilnować winogron, które podkrada ochrona.

Źródło: Super Express. Fot. ARC

Ale żeby tak Jarka okradać? I to własna ochrona?!